Mrp Ribbon Air – czy to jest amortyzator dla mnie?

Od jakiegoś  czasu szukam dla siebie przedniego amortyzatora. Z pomocą przyszedł Jasiek ze Strange Summit, czyli polskiego dystrybutora marki Mrp, który udostępnił mi Ribbona w wersji Air.

Wstęp

Na początek opis amortyzatora ze strony dystrybutora:

„MRP Ribbon Air daje Ci tak dużo możliwości kontroli pracy amortyzatora, jak to możliwe. Dzięki dwóm niezależnym komorom powietrznym – pozytywnej i negatywnej, amortyzator ten możesz ustawić wedle swoich preferencji. Dodatkowymi atutami jest świetny tłumik twin-tube oraz system Ramp Control, dzięki któremu masz kontrolę nad dobiciami i końcem skoku. MRP jako jedyna firma oferuje amortyzatory z tak bogatą ofertą offsetów, która pozwoli dobrać odpowiedni amortyzator do jakiejkolwiek ramy na rynku.

NAJWAŻNIEJSZE CECHY:

• Sprężyna FulFill™ z niezależnymi komorami powietrznymi – pozytywną i negatywną, dzięki którym masz jeszcze większą kontrolę nad ustawieniami.
• System Ramp Control.
• Damper twin-tube.
• Charakterystyczny odwrócony booster, ograniczający osadzanie się błota oraz zapewniający niepowtarzalny wygląd amortyzatora.
• Nowy, dający łatwo odpowietrzyć się tłumik, który korzysta z niskociśnieniowego IFP.
• PSST – zaworki upustowe, które w szybki i prosty sposób pozwolą wyrównać ciśnienie powietrzna w dolnych lagach, powstałe w wyniku zmiany wysokości i temperatury otoczenia.
• Oś koła “Boost” 15x110mm i górne golenie 35mm.
• Oś koła QR lub bolt-on.
• Dostępnych 10 kolorów naklejek.”

Na pierwszy rzut oka

Pierwsze wrażenie: amortyzator jest inny niż wszystkie. Budowa korony różni się od standardowych RS’ów czy innych Fox’ów.

Oprócz korony, następną rzeczą , która rzuca się w oczy są pokrętła regulacji.

Low Speed Compression.

Mrp’owsko Ramp Control.

Oraz klasyczny Rebound.

Test

Amortyzator otrzymałem na dwa tygodnie. Plan był intensywnie przez cały okres czasu go przetestować. Ale wiadomo jak to w życiu bywa plany czasami trzeba zmodyfikować 🙂 Ogólnie amortyzator testowałem przez 3/4 czasu otrzymanego przez Jaśka.

Ustawienie amortyzatora z tabelkami z instrukcji zajęło chwilę i mogę przyznać, że musiałem tylko wolną kompresję zmodyfikować 2 kliknięciami względem zalecanych ustawień przez producenta. Ribbona Air testowałem standardowo w kompleksie Enduro Trails w Bielsku-Białej. Klasycznie na pierwszy strzał końcówka DH+ oraz Stary Zielony. Amortyzator dzięki dwóm niezależnym komorom można idealnie (pod siebie) ustawić. Nie trzeba się zastanawiać czy już się ciśnienia wyregulowały itd. 🙂 Osobiście muszę przyznać, że Ribbon bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i spowodował pozytywny mętlik w głowie.

Przejeździłem kilkadziesiąt kilometrów na nim i wiem tylko jedno: nie przez przypadek w zagranicznych testach otrzymuje same super oceny.

Nie tylko ja testowałem

Amortyzator chwilę po mnie otrzymał współpracujący z nami Marcin „Banan” Matuszny z High Five Crew, który podzielił się z nami swoimi odczuciami: „Jeżdżę na Ribbonie już od miesiąca i śmiało mogę stwierdzić, że jest to produkt, który może konkurować z najlepszymi amortyzatorami na rynku, pracą nie odstępuje od BOS’ów, czy najwyższych modeli ze stajni RS. Bardzo prosta budowa, bardzo szeroki zakres regulacji i prostota w regulacji całego widelca to tylko kilka z jego wielu zalet. Z początku byłem negatywnie nastawiony, zwłaszcza słysząc, charakterystyczne dla starych M „chlupanie”, ale już po pierwszych jazdach wszystko wskazywało na to, że się polubimy i tak też się stało!”

Bananowi aż tak się amortyzator spodobał, że aktualnie pozostał u niego w rowerze 🙂

Podsumowanie

Jeździłem już na wielu amortyzatorach i mogę stwierdzić, że Mrp Ribbon jest jednym z lepszych, o ile nie najlepszym, na którym miałem okazję jeździć. Na nowy sezon, do swojego nowego roweru będę miał lekki mętlik w głowie co wybrać. Wchodzą 3 opcje ale o nich kiedyś indziej 🙂 Amortyzator bardzo przypadł mi do gustu, podobnie jak Marcinowi i Frani, która go pilnowała by nie uciekł za szybko 🙂

Jeszcze raz dziękuje Jaśkowi z Strange Summit za udostępnienie Mrp na test.

Zobacz inne wpisy